Straranne zadbane miejsce na środku pomieszczenia Biurko z stertami poukładanych papierów
nad biurkiem wielki Herb Kraju Wiatru
a w fotelu ja czekający na zgłoszenia.......

Patrze na jastrzębia stojącego przy oknie przyglądam mu się uwaznie
muwie Hmm.... Jastrzębik Kiri czego chcą odpieczętowuje wiadomośc zamieszczoną
na grzbiecie ptaka "KAI" i czytam siadam przy biurku

Wychodze

Przychodzi Puka do Gabinetu ..
Puk puk :]

Pojawiam się w gabinecie i siadam w swojim Fotelu "WEJŚC"

- Witaj Kazekage ... Chciałeś wiedzieć wiecej O Mizukage to moj Brat Nazywa sie Hiruko Uchiha a druga sprawa prosil bym o misje .....

wporządku wyciągam z szuflady dostępne misje hm... to powinno byc dobre
Misja B-11 Zbadac teren na pustyni Ichini

- Zgoda ..
odchodzi

Przychodzi puk puk

"WEJŚC" PATRZE W STRONE DZWI

Wchodzi
-Pustynia czysta tylko Ichibi sie panoszy

Hm..... ICHIBI ciekawe dziękuje ci oto twoja zaplata Daje paczkęz Pieniędzmi

w paczce 6000 yen

mozez odejśc

- Ok
Odchodzi

Przychodzi

Witaj dziękuje ze przyszedles Dostaniesz Misje B-6
treśc misji w zwoju

pelnic warte w wiosce  przez 24 h

wreczam zwój

Przyjmuje

Misja wykonana.
Raport: [ulr]http://www.warofninja.pun.pl/viewtopic.php?pid=1988#p1988[/ulr]
Bierze kase i wychodzi.

Dziękuje

'Otwierają się drzwi
podchodzę i proszę o misje

Dobrze zaraz ci Dam ale pierw podejdz do biurka :D

Podchodzę...

Daje pstryczka w czoło uśmiecham się to misja dla ciebie Braciszku D-15 pomuc starszej pani w wiosce
a po misji dostaniesz prezent
Mozez odejsc

Dziękuję
Uśmiecham się i wychodzę

Po przeczytaniu swojej misji odrazu wziołem sie do roboty, miałem pomóc starszej pani w domu. Zapukałem i nagle w tym samym momęcie otwarła mi starsza pani. Zaczołem się rozglądac po domu moimi oczyma nagle wzrokiem natrafiłem na babunie która czekał juz z wiadrem i mopem w ręce
-trzymaj i szoruj
wziołem w ręce sprzęt i zaczołem szorowac. po godzinie męczącej pracy zaczeły mnie bolec plecy, a więc wyprostowałem sie. Dobra skończone. Uradowany podszedłem do babuni i powiedziałem że skończyłem ale okazało się że to był dopiero początek, kazała mi zrobic pranie i upiec ciasto, podlac kwiaty i wyprowadzic jej psa na spacer i na koniec umyc szyby w jej domu. Wszystko jakos zleciało, na koniec wyciągneła portfel i zaczeła w nim szperac, zadowolony powiedziałem
-Dziekuje, nie trzeba- z grzeczności
po czym szybko zamkneła portfel i powiedziała
-Dobry z ciebie chłopiec i zaczeła mnie ciągnąć za policzki
szybko jej uciekłem i powiedziałem
- Dowidzenia !
No i teraz jestem tu

o Witaj prosze o to twoja zaplata 500 yen za misjie i  ........ prezent od brata podaje ladnie ozdobioną paczkę z napisem dla cherego

w paczce 30 000 yen

to na dobry start braciszku mozesz wyjśc i kup sobie kunaie i tym podobne

Przychodzi ...
- witaj Kazekage

Wchodzi z bratem
- Witam

Witajcie Dostajecie Bardzo trudna misje S-2
pojmac ichibiego i przetranspotowac go do wioski
i zapieczętowac
Powodzenia .......

w Kim zapieczetowac ?

- Brat miał na myśli - w kogo xD

W Rirmaru ale pierw go dostarczcie do wioski obezwladnionego i dokonczycie swoja misjie

- Ja go przyprowadze nie poswiece zycia aby pieczetowac Bijuu ......
Robi Klona ktory biegnie gdzies

- No to chodźmy go złapać xD
*Głupi młodszy braciszek :)* <- żart

- Dobra wszystko jasne to idziemy
Wychodzi za bratem

Otwierają sie drzwi
wchodzę do pomieszczenia i pytam się o misje dla mnie

*POJAWIA SIĘ*

Cześć Kazekage Chciałam podziękować ode mnie i Raikage za prezenty ;]

*ZNIKA*

Narazie Nie Odejdz ale podejdz na sekunde

Pije Sake które wziolem z baru z kumo i czekam

Do Mizukage
-nie ma za co duzego problemu to nie sprawilo ;]
podchodze do okna i myśle(jaki piękny ten kraj)

Przed Oknem Przelatuje ogromny jastrząb ......
Poczym odlatuje w kierunku pustyni ..

Żaba wskakuje do gabinetu i czeka na kazekage

patrze o Witaj Kusumo taa mam dla ciebie Misje S-1 treśc w zwoju

żąba zabiera zwój i znika

Spogląda na niego ale pamiętaj nie rób nic bez mojich rozkazów

siadam i czekam pijąc sake

Puka i wchodzi

Przychodzie pod gabinet i bez pukania wchodzi, i siada na parapecie, spoglądając na drugiego ninja.

Wstaje z Krzesła i podchodze do kusumo patrząc na niego troche chłodnym wzrokim
-Co jest

Patrzy na intruza

Spoglądam na intachiego daje zwój z misja i muwie
-WYJDZ!
troche ostrym tonem

Łapie zwój, wychodzi.
Robi 2 Kage bunshiny i henge.

Oto raport:
Treść

spoko oto kasa zucam paczke

7000

odchodze od Kusumo i siadam na fotelu wyjmuje sake i pije zucam do kusumo no mów

Wychodzi

- Dobra chyba sobie poszedł, masz kogoś do zabcia ?- szybko zadał to pytanie

heh... przeciez juz dostales misjie rangi S nie martw sie dam ci jeszcze troche kasiorki w prezencie  ale narazie nie podejmuj żadnych działań
umiesz pieczentowac bijju

-nie ale umiem go na chwile powstrzymać

puk puk puk...czekam pod dzwiami...

Wychodzę

-WEJŚĆ

otwieram dzwi i witam się
-witaj panie kusumo...witaj bra...znaczy kazekage...czy mogę prosic o misje???

-Witaj- spoglądam na niego leniwym wzrokiem (myśli)jak by sie go tu pozbyc wiem....
-dostajesz misje D-9 pomuc w wysprzątaniu domu starszej pani- pokazuje adres
-ruszaj

Wchodzi

Witaj chcialbym abys przejol misje kusumo podaje zwuj i torbe wypchaną notakmi

OK, bierze i wychodzi.

przyglądam się temu zmieszany i pytam się
-yyyy....bracie o co chodzi z tymi notkami????

ehhhhh....... przyjdz po misji do baru to ci powiem..............
powodzenia ;]

-tak jest!!!
wychodzę

wchodzę i daje zwój z raportem:
otrzymawszy misje popędziłem do wskazanego miejsca...popatrzyłem z podziwem na ten wieeeeeelki budynek..
-wow!!-powiedziałem poczym zapukałem do dzwi..w tym samym momęcie otworzyła mi starsza pani i powiedziała
-witaj...muszę jecha do siostry która jest bardzo chora...posprzątaj ten dom dobrze??dowidzenie będę nad ranem!!!
-aale...ale-powiedziałem gdy tej już niebyło-ale ten dom jest wielki....T-T
wszedłem do środka i pomyślałem sobię...(hmmmm...trzeba sobie jakoś poradzic....)
-KAGE BUNSHIN NO JUTSU!!!! -   - 5 klonów -1.500 chakry
-NO CHŁOPAKI!!!!POSPRZĄTAJMY TEN BAŁAGAN!!!!!!!!
po 6h morderczej pracy padłem na kanape a moje klony znikneły...
-hmmmm...już późno....
poczekałem aż pani wróci..gdy zobaczyła co zrobiłem wyciągneła portfel i mimo mych protestów wcisneła mi w ręce 200 yen...podziękowałem i poszedłem do baru by coś zjeś..... KONIEC RAPORTU!!
-więc jak...powiesz mi coś o tych notkach???-mówie do brata

niezwacacajac uwagi na pytanie muwie
-bardzo dobrze gratuluje wykonania 1 misji rangi d!!!
wręczam 300 yen
-morzesz wyjcs

-poczekam w barze kazekage
powiedziałem i wyszedłem

Oto rezultat misji:

raport na pw

o bardzo sie ciesze zatem wszystko gotowe zgadaza się

- Tak, gotowe do odpalenia.

-a za tem aktywuje ladunki
no i mój cel się ziścił bęz zbędnego rozlewu Krwi hehe............hehe.......
porosze oto twoje 75.000 porsze podaje teczke

Wioska zniszczona szuka nowego Hokage, chyba poprowadzę tę wioskę.
Bierze kasę i wychodzi oknem.

Pojawia się i kładzie list na stół

W liście

Drogi Kazekage Mizukage sie zmienił Aktualnie Na czele wioski jestem ja Matt Uchiha .
dopisuje
Kazekage proszę wyślij odpowiedz przez swojego ninja do Kiri

kładzie i znika

-hmmmm... bieze list i czyta
- nowy mizukage o co w tym wszystkim chodzi
odkłada list na półkę

przychodzę i pukam

spoglądam na dżwi
-Wejsc

Wchodzi
Witam Kazekage jestem tu w sprawie Sojuszu Suny z Kiri

-w porządku zatwierdzam nasz sojusz- podaje dokument notesik (w sirodku są spisy sojuszy z suna )
- podpisz się tu
wskazuje miejsce do podpisu

dziękuje
Odbiera długopis podpisuje się i odchodzi

puka do drzwi...

wchodze zdejmuje opaske i kłade ją na biurku
-wypisuje sie z wioski...
i odchodze

posłaniec przychodzi i oddaje list mówiąc
-oto list od kage iwy gakure
i wychodzi

a w liście pisze tak:

"WITAJ!!!Chciałbym by nasze wioski zostały sojusznikami...Jeśli się zgadzasz przyślij mojego posłańca z powrotem by dostarczył odpowiedz...
                                                                                                                                                     z szacunkiem..RIRIMARU

-Przychodzi bez pukania posłaniec z konohy dostarczyć list...


List:
Drogi Kazekage Prosiłbym o sojusz między naszymi wioskami..
Z poważaniem
Hokage-Oroshi

Zakołowany spoglondam na posłańca dajoncego mi list
-Kurcze kolejny sojusz jeden za drugim
odbieram przesyłki i zabieram sie za zalatwienie formalnosci(podpisuje pieczetuje itp.)

Wchodzi do gabinetu i obwiązuje Kazekage drewnem - Moku Hitoya No Jutsu po czym z rąk robie 2 pale (Moku Hada No Jutsu) i zabijam Cie kazekage.

- 2700ch

przevijasz sie lecz przez suna bunshin
pojawiam sie za toba i pytam
-postradałes zmysły czy masz taka misja ??

Odchodzi oknem