Nawaki - 2010-01-22 21:30:28

*Wychodzę z Pokoju Kage*
-K@#$a, kradzieże!
*Idę przez wioske pytając ludzi czy coś ktoś im ukradł i w jakie dnie.*
*1 człowiek powiedział żebym szukał w parku.
Pobiegłem tam i zauważyłem jak Jakiś zamaskowany typ okrada Studenta Akademii.*
-hmm, Chunin.....
*Kryjąc się zacząłem go śledzić, doszedł do cmentarza i wszedł pod korzeń.*
-Ok. Wejdę i pogadam z nim.
*Rozwaliłem korzeń, od razu stanął do walki.....*
-Nie chce się z tobą bić, bo nie masz szans....:/
-Jesteś Pewny!!!!!
*Krzyczał i krzyczał.
Zaczął na mnie biec i zaczął składać pieczęci....*
-Genjutsu..... na poziomie Genina nie może mi nic zrobić.....
Kai!!!
-Narakumi no Jutsu!!!
*Upadłem.............. podszedł i stanął na de mną*
"łup, siek, bum, trach"
*Udawałem...... a teraz kępuje go i oddaję ANBU.*
*Kradzione przedmioty zabieram i oddaję ludziom.*
(Wracam do Kage)
*Wchodzę*
-Jestem. I misja zakończona.

GotLink.plhotel Wałcz wodomierze wrocław busy Koln